Xi Jinping broni władzy zagrożonej epidemią koronawirusa
Od pacyfikacji studenckiego buntu na placu Niebiańskiego Spokoju w Pekinie w 1989 r. Chińska Partia Komunistyczna nie stanęła przed tak poważnym kryzysem politycznym. W czwartek władze podały, że tylko w prowincji Hubei zostało zarażonych prawie 15 tys. kolejnych osób, a 242 zmarły. To dwukrotnie więcej, niż wynosił do tej pory dzienny rekord zgonów.
Taki skok liczby zakażeń jest po części wynikiem zmiany stosowanej metodologii, która od tej pory będzie uwzględniać osoby wykazujące objawy zarażenia, nawet jeśli nie przeszły specjalistycznych badań.
Ale jednocześnie Xi przeprowadził czystkę w Hubei, dokąd posłał dotychczasowego burmistrza Szanghaju i jednego z najbliższych współpracowników Ying Yonga. Prezydent liczy, że zrzucając winę za błędy w walce z epidemią na kadry niższego szczebla, odsunie od siebie falę krytyki. Wciąż jednak nie wiadomo, kiedy nastąpi kulminacja liczby zakażeń oraz pojawi się szczepionka. —j.bie.