Nowy paradygmat ładu korporacyjnego
Cezary Stypułkowski Druga dekada XXI wieku przynosi istotną zmianę w sposobie definiowania ładu korporacyjnego spółek – pisze prezes mBanku.
Aura sprzyjająca tej zmianie narastała od czasu kryzysu finansowego z lat 2008–2009. Jego konsekwencje, a zwłaszcza analiza przyczyn, podważyły formułę ładu opartą na prymacie interesów akcjonariuszy w spółce. Motyw kwartalnych wyników i skupienie na krótkoterminowym zwrocie z kapitału kosztem zrównoważonego długofalowego rozwoju spółki wyczerpały się.
Rosnące nierówności społeczno-ekonomiczne, nieodwracalne zmiany klimatyczne, transformacja cyfrowa, postrzeganie roli kapitału ludzkiego jako źródła przewagi konkurencyjnej, a wreszcie zmiany polityczne w wielu krajach stopniowo wypierają utrwalony w ostatnich 30 latach paradygmat ładu korporacyjnego.
Zmiana zmierza do budowania sprawiedliwszego podziału dóbr i większej partycypacji społecznej poprzez równoważenie interesów akcjonariuszy i pozostałych grup związanych ze spółką: klientów, pracowników, dostawców, regulatorów, społeczeństwa.
Koniec pewnej epoki
Symbolicznym wydarzeniem kończącym epokę dominacji perspektywy akcjonariusza była opublikowana w sierpniu 2019 roku deklaracja prezesów 181 największych spółek publicznych USA w ramach Business Roundtable. W tym dokumencie zredefiniowali oni cele funkcjonowania spółek publicznych i organizacji struktur zarządczych. Nowa hierarchia wartości oparta jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta