Czy „palec” zagrozi Dudzie
Zachowanie posłanki PiS Joanny Lichockiej oceni sejmowa Komisja Etyki. Trudno jednak się spodziewać surowej kary.
Posłanka PiS raczej nie musi obawiać się nagany – najwyższej parlamentarnej kary. Trzy lata wcześniej wobec posła PiS Piotra Pyzika komisja uchwaliła karę upomnienia, choć czyn (wielokrotne kierowanie środkowego palca wobec posłów PO) nie budził wątpliwości. Pyzik wyraził żal i „nie był recydywistą".
Gliwickiemu posłowi wulgarny gest w Sejmie nie pomógł w reelekcji. Nie wiadomo też, czy zaszkodził. Polityk otrzymał bowiem prawie taką samą ilość głosów co cztery lata wcześniej. Ale tym razem było to za mało, by zdobyć mandat posła.
Czy prezydentowi Andrzejowi Dudzie „afera z palcem Lichockiej" zaszkodzi w wyborach? Opozycja już wykorzystuje zdjęcie Lichockiej z Sejmu do antyrządowej kampanii, podkreślając, że rządzący wolą dać pieniądze „propagandowej TVP" niż chorym na raka. – To co jest medialną burzą, niekoniecznie przekłada się na wyniki wyborcze, zwłaszcza w nieprzewidywalnych wyborach na prezydenta – ocenia dr Tomasz Słupik, politolog z Uniwersytetu Śląskiego.