Euro z próbą stabilizacji
Amerykanie świętowali w poniedziałek Dzień Prezydenta, co wyraźnie ograniczyło aktywność na globalnych rynkach kapitałowych. Piotr Zając
Efektem była także niska zmienność notowań par walutowych, która w zdecydowanej większości przypadków nie przekraczała 0,4 proc. Główna para, czyli euro do dolara, skorzystała na tym chwilowym uspokojeniu, by ustabilizować kurs przy poziomie 1,0840 dol. Wspólna waluta nie była tak tania od kwietnia 2017 r.
Relatywna słabość gospodarki europejskiej względem amerykańskiej oraz mniej luźna polityka Fedu od tej stosowanej przez EBC przekłada się na kontynuację długoterminowej słabości euro do dolara. Na dziesięć dotychczasowych sesji lutego tylko jedna przyniosła wzrost wyceny euro. Od początku miesiąca kurs spadł już o 2,3 proc., a od początku roku o 3,3 proc.
W relacji do złotego wspólna waluta umocniła się w poniedziałek o 0,3 proc., do 4,2631 zł. Wycena franka stabilizowała się natomiast tuż powyżej 4 zł. Funt zyskiwał siódmą sesję z rzędu i kosztował już 5,1219 zł. Dolar drożał w porywach do 3,9349 zł, co oznacza, że kurs znalazł się najwyżej od października 2019 r.