Pekin bierze rewanż za epidemię
Epidemia w Chinach jest w odwrocie, a prezydent Xi poczuł się na tyle pewnie, że zrzuca na Amerykę winę za rozwój koronawirusa.
To nie są tylko niewinne gry semantyczne. Koronawirus może spowodować największy kryzys gospodarczy przynajmniej od 2008 r. i zmienić równowagę geopolityczną na świecie. Państwu, które w świadomości społecznej będzie za to odpowiedzialne, przyjdzie za to długo ponosić poważne konsekwencje. Dlatego MSZ w Pekinie zareagowało ze wściekłością, gdy we wtorek na Twitterze Donald Trump użył terminu „chiński wirus" na określenie nowej choroby.
To jest obelga, której nie zamierzamy znosić – oświadczył rzecznik ministerstwa Geng Shuang, jakby wirus nie zaraził pierwszej osoby w listopadzie 2019 r. w chińskiej prowincji Hubei.
Chińskie władze ten niewygodny fakt zamierzają jednak przesłonić całkiem inną narracją, wedle której do stolicy Hubei, Wuhanu, chorobę mieli przywlec amerykańscy żołnierze. Tej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta