Doba przy szlabanie na granicy
Na wjazd do Polski czeka się kilkadziesiąt godzin. Nasz kraj jest odcięty od Europy.
Czas oczekiwania na przekroczenie granicy sięga już 20 godzin. Kolejki ciągle się wydłużają. – Praktycznie zatrzymujemy jako kraj wymianę międzynarodową – stwierdza dyrektor generalny Raben Transport Paweł Trębicki.
Dodaje, że choć w całej Europie wprowadzono ograniczenia na granicach, praktycznie tylko Polska doprowadziła do zablokowania transportu. Z danych strony sixfold.com wynika, że pomiędzy Czechami i Austrią, Niemcami i krajami Beneluksu, a nawet Słowenią i Włochami czas przejazdu liczony jest w minutach.
Trębicki uważa, że główny powód zatorów to brak odseparowania ruchu pasażerskiego od ciężarowego i zbyt mała ilość kontrolerów. – Dzięki naszym wspaniałym pracownikom niezmiennie świadczymy usługi, ale odnotowujemy opóźnienia w ruchu międzynarodowym. Na szczęście klienci okazują wyrozumiałość – zaznacza.
W 50-kilometrowym korku przed Zgorzelcem po niemieckiej stronie utknęły tysiące osób. Uwięzione w korku osoby apelują o żywność i paliwo.