Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Po co chodził, po co pracował

02 kwietnia 2020 | Świat | Rusłan Szoszyn

Pojawiają się porównania do katastrofy w Czarnobylu, gdy radzieckie władze ukrywały prawdziwe oblicze tragedii.

Patenty na walkę z koronawirusem rządzącego od ponad ćwierćwiecza prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki obleciały w ostatnich dniach wszystkie czołowe media na świecie. Jednego dnia przekonuje Białorusinów, że najlepszym lekarstwem jest ciężka praca i traktor, drugiego radzi pić wódkę i chodzić do sauny, a trzeciego przekonuje, że to hokej jest „najlepszym lekarstwem antywirusowym".

Na Białorusi wciąż działają szkoły, przedszkola, uniwersytety i wszystkie instytucje państwowe. Kraj nie zamknął swoich granic dla obcokrajowców, a władze utrzymują, że wszystko jest pod kontrolą.

Nieco inny obraz sytuacji przedstawiła ostatnio lekarz szpitala klinicznego w Witebsku Natalia Łarionowa, która odważyła się przełamać...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11624

Wydanie: 11624

Spis treści

Reklama

Nieprzypisane

Zamów abonament