Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kontrola spekulacji czy uderzenie w klientów

02 kwietnia 2020 | Pierwsza strona
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa

Rządowe regulacje w sprawie liczby osób, które mogą przebywać w sklepach, skutkują dużymi kolejkami, wijącymi się przed placówkami. W ten sposób możemy chronić się przed zakażeniem, ale wkrótce ingerencja rządu w nasze codzienne życie może być jeszcze większa. Tarcza antykryzysowa dała bowiem ministrowi rozwoju specjalne uprawnienia do ustalania cen maksymalnych w obrocie detalicznym i hurtowym, co może dotyczyć także żywności czy środków higieny.

Specprzepisy mają chronić konsumentów przed nadmiernym wzrostem cen. Eksperci ostrzegają jednak, że takie rozwiązania niosą również zagrożenia. Mogą niepotrzebnie uderzyć w produkcję czy import tak potrzebnych produktów, jak maseczki czy rękawiczki. Na zdjęciu kolejka do marketu w Warszawie. —acw

Wydanie: 11624

Wydanie: 11624

Spis treści

Reklama

Nieprzypisane

Zamów abonament