Spacer za 30 tysięcy złotych
Funkcjonariusze nakładają średnio 700 mandatów dziennie za naruszanie przepisów związanych z walką z epidemią.
Od środy niezastosowanie się do zakazu spotkań czy złamanie zasad kwarantanny nie zakończy się mandatem, ale grzywną do 30 tys. zł. Dotychczas mandaty otrzymało już kilka tysięcy osób.
– W ostatnich dniach ujawniamy coraz więcej naruszeń zakazów wprowadzonych przez rząd, średnio ok. 700 dziennie – wskazuje Mariusz Ciarka, rzecznik polskiej policji. Dotychczas karą był 500-złotowy mandat lub sprawa w sądzie, od środy – gdy w życie weszły bardziej restrykcyjne przepisy wprowadzone przez rząd – karę od 5 do 30 tys. zł może nałożyć powiatowy inspektor sanitarny. I to z klauzulą natychmiastowej wykonalności do siedmiu dni.
Do kontroli wszystkich Polaków poza policją zaangażowano także straże miejskie i drony.