Marek Jakubiak czeka
Prokuratura od dwóch miesięcy nie wszczyna śledztwa w sprawie rzekomego fałszowania podpisów na listach poparcia jednego z kandydatów na urząd prezydenta. A sprawę trzeba szybko wyjaśnić.
Półtora miesiąca temu Marek Jakubiak, biznesmen, były poseł Kukiz'15, a dziś kandydat w wyborach prezydenckich, złożył zawiadomienie o możliwości fałszowania list z podpisami popierającymi jego kandydaturę.
Stało się to po publikacji „Gazety Wyborczej". Postawiła komitetowi wyborczemu kandydata ciężkie zarzuty – twierdziła, że do przepisywania list poparcia byłego posła zatrudniono cudzoziemców z Ukrainy, Białorusi i Rosji, by „zadawali jak najmniej pytań".
Karty były wypełnione wyłącznie danymi: imię i nazwisko, adres oraz numer PESEL. Pozostałe pola: liczba...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta