Ameryka prosi się o rewolucję
Za ćwierć wieku biali będą w Stanach w mniejszości. To mało czasu na sprawiedliwe ułożenie stosunków rasowych. Później rewanż skrzywdzonych może być brutalny.
Gwałtowne starcia protestujących z policją, jakie od dziewięciu dni przetaczają się przez USA, zostały wywołane drastycznym nagraniem zabójstwa czarnoskórego mieszkańca Minneapolis George'a Floyda przez białego policjanta. Ale są też efektem ogromnej frustracji mniejszości etnicznych, jaka narasta w tym kraju od wielu dziesięcioleci.
Czarni, Latynosi i Azjaci żyją na znacznie niższym poziomie niż biali, mają o wiele mniejsze szanse na skończenie porządnych studiów i przyzwoite ubezpieczenie zdrowotne.
Pandemia te kontrasty jeszcze wyostrzyła. Covid-19 uśmierca proporcjonalnie 2,4 razy częściej czarnoskórych mieszkańców USA niż Amerykanów o europejskich korzeniach.
To także Afroamerykanie i Latynosi stanowią nieproporcjonalnie dużą część spośród 40 milionów osób, które zaraza wyrzuciła na bruk. Utrzymując się z dorywczych zajęć, pierwsi padli ofiarą fali bezrobocia.
Co jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta