Ostre hamowanie rowerów na minuty
Liczba jednośladów w miejskich systemach najmu spadła aż o 25 proc., a wiele przetargów na te usługi stanęło. Natomiast boom przeżywają prywatne rowery. MICHAŁ DUSZCZYK
Trend spadkowy w branży najmu rowerów na minuty trwa od ponad roku, a pandemia tylko pogłębiła to zjawisko. Jak wynika z danych stowarzyszenia Mobilne Miasto, mówić można już wręcz o zapaści – w lipcu działało w Polsce w sumie niecałe 19 tys. rowerów w blisko 60 miastach, a to oznacza, że sieć dostępnych jednośladów skurczyła się o 6 tys. pojazdów. W ciągu roku z ulic zniknął zatem co czwarty tego typu pojazd. Jak zaznacza Zbigniew Domaszewicz, ekspert serwisu SmartRide, 2020 r. jest dla systemów roweru miejskiego bez precedensu.
Co istotne, nie oznacza to, że Polacy odwrócili się od rowerów w ogóle. Jeśli chodzi o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta