Czas na koncerty w lasach
Wielu artystów uważa, że reguły pandemii są niesprawiedliwe.
Pewien hotel położony nad Zatoką Botnicką na północy kraju zaanonsował imprezę z występem popularnego artysty Danny´ego Saucedo. Goście mieli siedzieć przy stolikach ustawionych w odpowiedniej odległości, zgodnie z zasadami, które podczas pandemii koronawirusa obowiązują w restauracjach, i delektować się muzyką przy trzydaniowym obiedzie. Liczbę gości ustalono na 250, choć lokal mógł pomieścić cztery razy więcej. Gmina Piteå,w której leży hotel, dała zielone światło. Imprezę jednak zastopowała policja. Chodziło o to, że gdyby artysta nie występował w lokalu, mogłoby się w nim zebrać 250 osób. Obecność muzyka spowodowała jednak, że zadziałało prawo, które traktuje imprezę jako publiczne zgromadzenie, na którym wspólnie może przebywać maksimum 50 osób.To, co decydyje o publicznym zgromadzeniu, musi spełniać pewne warunki....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta