Nie jesteśmy firmą tuningową
Zaboli nas wprowadzenie limitu prędkości na niemieckich autostradach – mówi Andreas Bovensiepen, CEO ekskluzywnej marki Alpina. MARTIN ŚLIWA
Zadzwoniłem do waszej głównej siedziby w piątek po południu i okazało się, że jest już zamknięte, bo pracujecie tylko do godziny 12...
Nie wszystkie odziały kończą w piątek w południe. Dział rozwoju nie kończy pracy o 12, ale faktycznie produkcja i sprzedaż idzie wcześniej do domu. Jeśli jednak klient zadzwoni pięć minut przed końcem, czy chce się umówić na jazdę próbną w piątek po południu czy nawet w sobotę, to jak najbardziej ktoś go obsłuży. Jesteśmy w tym względzie bardziej elastyczni.
Kim jest klient Alpiny?
Ktoś, kto najczęściej ma za sobą zawodowy sukces, czasami sam jest szefem firmy, którą prowadzi. To jest dobrze zarabiający prawnik czy lekarz. Ktoś, kto lubi wyjątkowe, osobliwe i ekskluzywne rzeczy. Chce jeździć samochodem, który nie stoi na co drugiej ulicy. To...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta