Mobbing w mundurze
Szef policyjnego Biura Spraw Wewnętrznych na Podkarpaciu miał psychicznie pastwić się nad sześciorgiem funkcjonariuszy. Teraz stanie przed sądem.
Sprawa o wieloletni mobbing w policyjnym Biurze Spraw Wewnętrznych w Rzeszowie nie wyszłaby na jaw, gdyby Ryszard J. nie był pośrednio uwikłany w układ właścicieli agencji towarzyskich i policjantów. Przy okazji śledztwa w sprawie korupcji na Podkarpaciu funkcjonariusze zaczęli zeznawać o tym, jak ich szef Ryszard J. dopuszczał się bezprawnego mobbingu.
Mobbing w jego wydaniu przybierał tak drastyczne formy, że gdy wyszedł na jaw, prokurator nałożył na niego zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi policjantami, nad którymi miał się psychicznie znęcać, i zbliżania się do nich.
Toksyczny szef
Biuro Spraw Wewnętrznych zwane jest „policją w policji", ma za zadanie eliminować tzw. czarne owce z formacji –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta