Covidowy apetyt na opuszczone poligony
W Agencji Mienia Wojskowego żniwa. Nawet wysłużone poarmijne kwatery i działki w zapomnianych leśnych garnizonach sprzedają się w pandemii jak świeże bułeczki.
Covidowy kryzys przebudził i zmobilizował inwestorów: jedni w przekazane do cywila nieruchomości lokują gotówkowe rezerwy, ale nie brak też chętnych do ukrycia się na własnym skrawku ziemi, z dala od cywilizacji.
– Nawet omijane dotąd przez kadrę stare bloki w garnizonie Leźnica Wielka pod Łodzią, w niepewnym czasie pandemii znalazły w tym roku amatorów – zaciera ręce Zbigniew Prokopczyk, dyrektor departamentu nieruchomości w Agencji Mienia Wojskowego. – A już...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta