Komu grozi zwrot wsparcia z Tarczy Finansowej
Polski Fundusz Rozwoju zapowiedział kontrolę przedsiębiorstw, które skorzystały z subwencji zwrotnej w ramach tzw. Tarczy Finansowej dla mikro-, małych i średnich firm. Problem mogą mieć m.in. podmioty powiązane gospodarczo i osobowo.
Zgodnie z ogólnodostępnymi informacjami z pomocy w ramach tzw. Tarczy Finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju (dalej: Tarcza PFR) skorzystało 345 864 podmiotów, na rzecz których wypłacono łącznie ponad 60,5 mln zł. Maksymalna kwota wsparcia dla jednego podmiotu mogła wynieść 3,5 mln zł.
Tarcza PFR funkcjonowała w oparciu o automatyczny algorytm przyznający przedsiębiorcom nieoprocentowane subwencje finansowe. Po spełnieniu określonych warunków – w tym m.in. utrzymaniu prowadzonej działalności gospodarczej oraz odpowiedniego poziomu zatrudnienia w okresie 12 pełnych miesięcy od dnia udzielenia subwencji – przedsiębiorcy mogą skorzystać z umorzenia do 75 proc. wartości przyznanego dofinansowania. Zatem realnie każdy przedsiębiorca, który pobrał subwencję, będzie musiał oddać minimum 25 proc. otrzymanej kwoty dofinansowania.
W przypadku jednak, gdy dany przedsiębiorca nie spełni wskazanych warunków lub gdy w toku kontroli okaże się, że we wniosku przedstawił błędne informacje lub oświadczenia niezgodne ze stanem faktycznym, PFR będzie mógł domagać się zwrotu całości lub części przyznanego dofinansowania.
Czynniki ryzyka
Głównym założeniem Tarczy PFR było maksymalne skrócenie czasu na przyznanie subwencji. W praktyce przedsiębiorcy byli w stanie otrzymać decyzję PFR w ciągu kilku dni od momentu złożenia wniosku. Sam wniosek nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta