Gdy policja bije, państwo jest słabsze
Konsekwencje eskalacji działań policji będą długofalowe.
Policja, choć zawsze starała się podkreślać swą apolityczność, nigdy taka nie była. Od 30 lat szefowie policji wykonywali polecenia ministrów spraw wewnętrznych. Gdy władza polityczna nie miała sensownej recepty na rozwiązanie problemów społecznych, liczyła na ostre działania policji.
Tak było za rządu PO–PSL, gdy protestowali górnicy, tak jest teraz, gdy Strajk Kobiet rozlał się po całym kraju.
Różnica polega na tym, że dzisiaj formacja ta znajduje się w głębokim kryzysie, spowodowanym nie tylko nadmiernym obciążeniem w związku z koniecznością ograniczania pandemii.
Obserwując demonstracje na ulicach, widzimy eskalację działań funkcjonariuszy według deklaracji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta