Droga śmieciowa improwizacja
Marcin Piasecki redaktor „Rzeczpospolitej"
Ten rynek powinien być żyłą złota, a tymczasem funkcjonuje bardzo, bardzo średnio. Chodzi o odpady. Owszem, są tutaj, jak się wydaje, dosyć liczne przykłady naruszania prawa i związanego z tym budowania fortun na nielegalnym sprowadzaniu śmieci oraz ich składowaniu. Dlaczego tego procederu nie ukrócono przez długie lata, pozostaje słodką tajemnicą rządzących.
Ale nie mówmy o patologii, tylko o poważnym biznesie. A o poważny biznes w tej branży po prostu trudno....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta