Kiedy transportujących czeka słona kara pieniężna

Zlecający usługę transportu odpadów jest zobowiązany wskazać transportującemu je miejsce przeznaczenia ich oraz posiadacza odpadów, do którego należy dostarczyć odpady.

Natomiast transportujący odpady jest zobowiązany dostarczyć je do miejsca przeznaczenia odpadów i przekazać je posiadaczowi odpadów. Wydawać by się mogło, że te obowiązki, wynikające z art. 24 ust. 3 i 4 ustawy z 14 grudnia 2012 r. o odpadach (dalej:uo) są jasne, a decyzja o wymierzaniu administracyjnej kary pieniężnej za niedostarczanie odpadów wbrew tym przepisom nie powinna organom ochrony środowiska nastręczać trudności.

Jak mówi znane polskie przysłowie: „Diabeł tkwi w szczegółach", coś co z pozoru wydaje się oczywiste i proste, w gruncie rzeczy wcale takie nie jest.

Pierwszy problem z prawidłowym odkodowaniem tych przepisów pojawi się, gdy podstawimy pod pojęcie zlecającego odpady i transportującego odpady ten sam podmiot gospodarczy lub podstawimy pod pojęcie transportującego odpady pracownika zlecającego odpady. Wówczas dojście do poprawnego rozumienia tych norm prawnych w konkretnym kontekście sytuacyjnym może nie być proste. Powstaje bowiem pytanie: czy ustawodawca odniósł się w art. 24 ust. 3 i 4 uo do tego typu sytuacji czy raczej założył, że zlecający transport i transportujący odpady będą dwoma odrębnymi podmiotami?

Literalne brzmienie tych przepisów przemawia za drugim rozwiązaniem.

W przepisach jest mowa wprost o:

- „usłudze transportu", rozumianej jako świadczenie realizowane na rzecz pewnej osoby i w...