Władze osłabiają złotego
Nasza waluta była w środę jedną z najsłabszych na rynku. To efekt decyzji podjętych przez Radę Polityki Pieniężnej. PIOTR ZAJĄC
RPP utrzymała stopy procentowe na dotychczasowym poziomie i zapowiedziała kontynuację zakupów skarbowych oraz dłużnych papierów wartościowych gwarantowanych przez Skarb Państwa na rynku wtórnym w ramach strukturalnych operacji otwartego rynku. „Terminy oraz skala prowadzonych działań będą uzależnione od warunków rynkowych" – czytamy w komunikacie.
Podkreślono w nim, że pandemia powoduje wyhamowanie koniunktury, zwłaszcza w sektorze usług. Inwestorzy odebrali więc decyzję RPP jako gołębią. Stąd popołudniowe osłabienie złotego. Dolar drożał o 0,6 proc., do 3,7290 zł, euro o 0,35 proc., do 4,5378 zł, frank o 0,7 proc., do 4,2075 zł, a funt o 0,5 proc., do 5,09 zł. Złoty był w środę silniejszy tylko od szwedzkiej korony, a także filipińskiego i chilijskiego peso.
Notowania głównej pary walutowej EUR/USD stabilizowały się w środę przy 1,22 dol. Najsilniejszy na rynku był brazylijski real, zyskujący po ponad 1 proc. do euro i dolara. O 0,3 proc., do 1860 dol., drożała z kolei uncja złota.