Ambitna rola dla Egipcjan
Konflikt zbrojny między Izraelem i Hamasem najwyraźniej dobiega końca. Najważniejszym mediatorem chce być Kair.
Właściwie już jest. Przedstawiciele egipskiego wywiadu jeżdżą do Strefy Gazy i do Izraela od zeszłego tygodnia. Na razie chodzi o zawieszenie broni. Ale Egipt szykuje się też do pośredniczenia w rozmowach o długofalowym znaczeniu. Jeżeli do nich dojdzie.
Izrael, który szacuje, że zniszczył w Gazie już 3/4 wyrzutni rakiet, może zakończyć naloty nawet w czwartek. Daty rozważane przez izraelskich wojskowych i polityków przeciekają do tamtejszych mediów: o tym, że ogień zostanie wstrzymany „w ciągu może dwóch dni", mowa była już we wtorek. Wtedy także pojawiła się informacja, że dwóch dób na dokończenie wahadłowych mediacji potrzebuje wywiad egipski.
Piętro niżej
Ale oficjalne stanowisko Izraela jest inne. Premier Beniamin...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta