Większa rezerwa mocy chroni przed blackoutem

źródło: Shutterstock

Zmniejszenie zapotrzebowania na moc przez przedsiębiorstwa jest z korzyścią zarówno dla firmy, jak i dla systemu energetycznego

Mroźne zimy, upalne lata, ale i awarie elektrowni mogą zagrozić bezpieczeństwu energetycznemu kraju. PSE ma jednak coraz więcej narzędzi, by chronić system, w tym usługi redukcji mocy. Materiał powstał we współpracy z Enel X

Do nadzwyczajnej sytuacji doszło w miniony poniedziałek, kiedy w godzinach popołudniowych awarii uległa stacja elektroenergetyczna Rogowiec. W efekcie nastąpiło wyłączenie 10 z 12 bloków w Elektrowni Bełchatów, która odpowiada za 20 proc. krajowej produkcji energii elektrycznej. Momentalnie z sieci wypadło 3,64 MW mocy. To potężny ubytek, który Polskie Sieci Energetyczne musiały jak najszybciej załatać. PSE zadziałały na kilku frontach: uruchomiły elektrownie szczytowo-pompowe, aktywowały tzw. wirującą rezerwę, a więc moc dostępną w pracujących elektrowniach, a także posiłkowały się importem prądu do kraju z Czech, Słowacji i Niemiec.

Narzędzi, z jakich może skorzystać PSE w sytuacjach krytycznych, jest więcej. Wśród nich są usługi redukcji poboru energii, czyli DSR (Demand Side Response), świadczone przez przedsiębiorstwa w ramach rynku mocy. Firmy te już za samą gotowość do zmniejszenia zużycia prądu na wezwanie...