Zakupy w Azji nie bez VAT
Od lipca wszystkie przesyłki spoza UE, także te o niskiej wartości oraz tzw. prezenty, mają być opodatkowane.
Do Europy płynie rzeka towarów kupowanych w sieci, głównie na chińskich serwisach, z AliExpress na czele. Kupuje tak już ok. 5 mln Polaków, a zakupy te nie były dotąd w praktyce opodatkowane. Powodowało to straty dla rodzimych firm, które wszystkie daniny muszą ponosić.
– Naliczanie ceł szło opornie, ale mamy nadzieję, że od lipca się to zmieni, gdy wejdzie unijne prawo określające, jak to robić – mówi Patrycja Sass-Staniszewska, prezes Izby Gospodarki Elektronicznej. Sejm rozpoczął już prace nad nowelizacją ustawy, którą w połowie kwietnia przyjął rząd.
Od 1 lipca wszystkie przesyłki spoza UE mają być obłożone VAT. W przypadku tych o wartości do 150 euro naliczać go będzie sprzedawca, np. w Chinach. Powyżej tej kwoty dochodzi jeszcze cło, a obowiązek płatności podatków przechodzi na konsumenta.
Dotychczas budżet tracił na nieopodatkowanych przesyłkach tylko z Chin około 2 mld zł rocznie. W skali całej Unii luka w VAT z tego powodu szacowana była na 2,6–3,8 mld euro.