Bliźniak czy zabudowa jednorodzinna dwulokalowa
Planując inwestycję, należy mieć na uwadze, że organ architektoniczno-budowlany może odmówić realizacji zabudowy jednorodzinnej dwulokalowej zbliżonej funkcjonalnie do zabudowy bliźniaczej na terenach, gdzie prawo miejscowe tej ostatniej zakazuje.
Rosnące ceny mieszkań powodują, że coraz więcej osób decyduje się na zakup domów jednorodzinnych – często w zabudowie bliźniaczej. To zaś spowodowało powstanie wielu małych firm deweloperskich, które w miejscowościach w pobliżu dużych miast budują osiedla lub miniosiedla domów jednorodzinnych. Starają się przy tym wycisnąć jak największy zysk z zabudowywanych działek (lub sprzedawanych pod zabudowę) – jednak plany miejscowe często uniemożliwiają budowę tzw. bliźniaków. Żeby ominąć zakazy, pojawiło się pojęcie tzw. zabudowy jednorodzinnej dwulokalowej – tymczasem kwestia ta jest bardzo ryzykowna dla nabywców. Może się bowiem okazać, że takiej inwestycji nie da się całkowicie bezpiecznie prawnie zbudować lub użytkować.
Remedium na ograniczenia
W kontekście rentowności inwestycji z punktu widzenia inwestorów, przede wszystkich deweloperów, optymalne są nieruchomości, gdzie prawodawca dopuszcza, obok wolnostojącej, zabudowę bliźniaczą lub szeregową. Ograniczenie zabudowy dopuszczalnej jedynie do wolnostojącej zmniejsza istotnie rentowność. W realiach rodzimego rynku deweloperskiego remedium na takie ograniczenie stało się pojawiające się nierzadko pojęcie „zabudowa jednorodzinna dwulokalowa" – czyli formalnie mamy do czynienia z budynkiem wolnostojącym, ale w praktyce mamy dwa lokale do odrębnej sprzedaży. Obserwacja rozwiązań stosowanych przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta