PKO BP kontra frankowicze
Kolejny bank żąda od sądzących się z nim kredytobiorców frankowych opłat za korzystanie z kapitału. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów sprawdza, czy branża nie zastrasza klientów.
PKO BP rozpoczął wysyłanie frankowiczom wezwań do zapłaty, żądając nie tylko zwrotu kapitału w razie unieważnienia przez sąd umowy, ale też opłaty za to, że klient przez kilkanaście lat mógł z niego korzystać – wynika z nieoficjalnych informacji.
Uniknąć przedawnienia
Najprawdopodobniej skala tego zjawiska nie jest duża, wezwania trafiają głównie do niektórych klientów frankowych PKO BP, którzy w sądzie kwestionują umowę kredytu mieszkaniowego i chcą jej unieważnienia. Bank zastrzega, że w razie braku zapłaty we wskazanym terminie wystąpi z pozwem do sądu. W niektórych przypadkach kwota żądanej opłaty jest spora i może sięgać nawet ponad 60 proc. wartości kapitału wypłaconego początkowo kredytobiorcy. PKO BP do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta