Pisarz nie znieważył prezydenta
Sąd uznał, że wyrażenie obraźliwych słów pod adresem głowy państwa miało znikomą społeczną szkodliwość.
Używając publicznie pod adresem prezydenta określenia „debil", pisarz Jakub Żulczyk nie dopuścił się przestępstwa znieważenia Prezydenta RP ze względu na znikomą szkodliwość jego wypowiedzi – orzekł w poniedziałek Sąd Okręgowy w Warszawie.
Sprawa ta może mieć duże znaczenie dla wytyczania granic dozwolonej krytyki władzy co do jej formy.
Akt oskarżenia wniosła prokuratura na skutek zawiadomieniu osoby prywatnej, zarzucając pisarzowi przestępstwo z art. 135 § 2 kodeksu karnego, za które przewidziana jest kara do trzech lat więzienia. Prokuratura domagała się wymierzenia mu kary pięciu miesięcy ograniczenia wolności i przeprosin.
Po wyborach prezydenckich w USA w 2020 r. prezydent Andrzej Duda napisał w gratulacji dla Joe Bidena, że „w oczekiwaniu na nominację Kolegium Elektorów Polska jest zdeterminowana, by utrzymać wysoki poziom i jakość partnerstwa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta