Kto winien, że drogo?
Z sondażu IBRiS dla „Rzeczpspolitej" wynika, że zdaniem respondentów za wysokie ceny paliw i energii odpowiadają Rosja, polityka klimatyczna UE oraz polski rząd. Z kolei podwyżki podstawowych artykułów wyraźnie idą na konto obecnej władzy, która w dodatku nie robi wystarczająco dużo, by ochronić gospodarstwa domowe przed drożyzną.
– Jako społeczeństwo uważamy, że perspektywy są w gospodarce dość marne, ale decydują podziały polityczne. Zwolennicy rządu skłonni są przymykać oczy na realia ekonomiczne – uważa prof. Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny PwC Polska. —zuz