Ponad 100 dni czekania na kupca
Kupujący czekają na korekty cen, sprzedający czekają na kupców. Czas sprzedaży się wydłuża. Ale są i szybkie zakupy.
Raty kredytów hipotecznych idą ostro w górę po serii podwyżek stóp procentowych. Właściciele mieszkań kupionych z bankowych finansowaniem muszą mieć dodatkowe kilkaset złotych miesięcznie. Część wynajmowanych lokali może trafić do oferty sprzedaży. Czynsz od najemcy nie zawsze wystarczy na ratę. Czy to dobry czas na szukanie okazji? Na jakie rabaty można liczyć?
O lekkim zastoju na rynku mówi Katarzyna Liebersbach-Szarek z krakowskiej agencji Nieruchomości Łobzowskie. – Czas sprzedaży zdecydowanie się wydłuża – mówimy tu o ofertach nieruchomości z normalną rynkową ceną, nie o okazjach, których zresztą jest bardzo mało – zastrzega Katarzyna Liebersbach-Szarek. – Tradycyjnie najlepiej sprzedają się małe, jedno- i dwupokojowe mieszkania w topowych lokalizacjach. W Krakowie to Stara Krowodrza, Stare Miasto, Stare Podgórze, czyli lokalizacje blisko centrum, z dostępem do komunikacji.
Pytana o rekordowo szybkie zakupy pośredniczka z Nieruchomości Łobzowskich mówi, że w ostatnich trzech miesiącach takich transakcji nie miała.
Negocjacje? Niechętnie
– A w ofercie zalegają mieszkania z przeszacowaną ceną w stosunku do lokalizacji – mówi Katarzyna Liebersbach-Szarek. – Ogólnie ceny są nadal wysokie, więc trudno sprzedają się nawet nieruchomości...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta