Kielnie przekuwane na miecze
Ukraińcy to filar polskiego rynku budowlanego, ale wielu wraca do domu walczyć lub sprowadzić rodziny. Wojna to także perspektywa wzrostu cen surowców. Branża liczy się ze spowolnieniem, ale dziś na pierwszym planie jest solidarność.
Odpływ pracowników z Ukrainy, którzy wracają walczyć z rosyjskim agresorem, oraz wzrost cen i pogorszenie dostępności materiałów na skutek wzrostu cen surowców to kluczowe problemy, z jakimi w najbliższym czasie będzie się borykać branża – ocenia Polski Związek Pracodawców Budownictwa. W 2021 r. branża zatrudniała 373 tys. Ukraińców, o 21 proc. więcej niż rok wcześniej, co stanowiło prawie 80 proc. pracujących legalnie na budowach cudzoziemców.
Nie wszyscy jadą
– Sytuacja blokady gospodarczej Rosji i samej wojny w Ukrainie może mieć wpływ na branżę budowlaną w Polsce, ale jest jeszcze za wcześnie, żeby prognozować skutki. Dużo zależy od rozwoju wydarzeń w najbliższych tygodniach w relacjach UE–Rosja–Ukraina, a sytuacja tutaj jest bardzo dynamiczna –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta