To sąd decyduje o sposobie rozumienia wykładni przepisów

Liczę się z tym, że za mojej kadencji Izba Dyscyplinarna w obecnym kształcie może zostać zlikwidowana – mówi Adam Roch, prezes SN kierujący pracą tej izby.

Został pan prezesem Izby Dyscyplinarnej, której wielu prawników nie uznaje. Przed panem trudne zadanie.

Z pewnością niezwykle trudne, ale w życiu warto podejmować wyzwania, także te, które wielu uznaje za niemożliwe, bo ich powodzenie daje wielokrotnie większą satysfakcję.

Problemy zewnętrzne trapiące Sąd Najwyższy, wynikające z zastrzeżeń do przyjętych przez ustawodawcę rozwiązań normatywnych, są w znacznej mierze niezależne od sędziów, w tym ode mnie. Krytyka przyjętego modelu sądownictwa dyscyplinarnego ma w mojej ocenie trzy wymiary – prawny, polityczny oraz medialny. Niestety, w zdecydowanej większości debaty publicznej do głosu dochodzą argumenty natury politycznej oraz publicystycznej. Najgorsze jest to, że taka argumentacja przenika także do rozstrzygnięć sądowych i publikacji naukowych....