Bezkarność urzędnicza tylko na łasce sędziów
Zakres odpowiedzialności urzędniczej był i jest problemem, a nadziei mogą upatrywać chyba tylko w rozsądku sędziów.
Przed trzema tygodniami przelała się przez polityczną i prawniczą scenę fala krytyki rządowego zamiaru ustanowienia tzw. bezkarności dla urzędników na czas zagrożenia wojennego i epidemicznego, w czym upatrywano ustanawianie sobie przez władzę swego rodzaju amnestii. Senat go zablokował. Nie zmienia to faktu, że problem przestępstwa urzędniczego pozostał, nie tylko w związku z tymi nadzwyczajnymi wydarzeniami.
Właśnie Federacja...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta