Jak mądrze pomagać uchodźcom

rozmowa | Według szacunków do Polski przybyło już ponad 2 miliony uchodźców, a przewiduje się, że liczba obywateli Ukrainy, którzy uciekają przed wojną do naszego kraju, wkrótce przekroczy 3 miliony. Codziennie na granicy odprawianych jest kolejnych kilkadziesiąt tysięcy osób. Pomagać można zarówno osobom przebywającym w Polsce, jak i Ukraińcom, którzy pozostali w Ukrainie. – Ważne, by działać mądrze i pamiętać, że w pomaganiu najważniejsza jest osoba, której pomagamy, i jej potrzeby, a nie nasze – mówi Katarzyna Scheer, prezeska Fundacji Biedronki.

Jaka jest najważniejsza zasada pomagania?

Katarzyna Scheer: Zanim zdecydujemy się przekazać dary uchodźcom, dowiedzmy się, czego tak naprawdę w danym momencie potrzeba. Takie informacje można znaleźć na stronie lub w mediach społecznościowych organizacji pomocowych wspierających uchodźców. To, co było potrzebne jeszcze dwa dni temu, dziś może już nie być. To nie jest czas na pozbycie się starych rzeczy, trzeba przemyśleć, co może się przydać 30-letniej kobiecie z 3-letnim synem, która wyszła z domu tylko z plecakiem, zostawiając za sobą dotychczasowe życie. Ponadto pamiętajmy, że w kontekście wojny w Ukrainie potrzebne będą działania bardziej długofalowe, zaplanowane na miesiące, a może nawet na lata. Z wielu różnych źródeł słyszymy, że nasze wsparcie będzie raczej maratonem niż wyścigiem. Dlatego pomoc powinna obejmować...