Wielu Ukraińców wciąż bez finansowej pomocy
Wypłata 300 zł tzw. powitalnego, dopiero rusza. Na 500+ ukraińskie rodziny poczekają do maja.
Zbiórki na wiosenne buty i kurtki dla nowych kolegów w przedszkolach, zeszyty, obuwie na zmianę i plecaki podarowane w szkołach, ale też kolejki do darmowych sklepów dla uchodźców, do których produkty przynoszą okoliczni mieszkańcy – polscy obywatele i organizacje pozarządowe wciąż wspierają osoby uciekające przed wojną.
– Najwięcej zgłasza się kobiet z dziećmi. Potrzebne jest wszystko – środki czystości, kosmetyki, chemia gospodarcza i bielizna, ale i ubrania czy wózki dla dzieci. Wszystko, co dostaniemy, przekazujemy dalej – mówi Karolina Piórkowska, która wraz z innymi mieszkankami warszawskiej Wesołej prowadzi punkt wydawania darów Dobra Dzielnia. Dodaje też, że zainteresowanie jest bardzo duże.
Spóźnione powitanie
Nic dziwnego – wielu uchodźców nie otrzymało jeszcze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta