Pracodawca nie może biernie przyglądać się mobbingowi
Następcze działania pracodawcy, podejmowane po stwierdzeniu zachowań współpracowników o charakterze mobbingowym, które nie przyniosły realnych efektów, nie zwolnią go z odpowiedzialności za te zachowania, jeśli nie podejmował żadnych działań zapobiegawczych.
Sprawa, w której pracodawca nieprawidłowo reagował na mobbingowe działania współpracowników, dotyczyła pracownicy świadczącej pracę w teatrze na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony na stanowisku rzemieślnika teatralnego malarza. Do jej głównych obowiązków należało wykonywanie powierzonych elementów dekoracyjnych i ich montaż. W początkowym okresie jej relacje ze współpracownikami układały się dobrze, z czasem jednak uległy pogorszeniu. Często zdarzały się zaczepki, wyśmiewanie i żarty z niej. Przed odejściem z pracy te zdarzenia miały miejsce regularnie. Początkowo zachowania pracowników malarni miały charakter prześmiewczy, ale później przeszły w agresję. Dopuszczali się oni działań mobbingowych wobec pracownicy niszcząc jej jedzenie czy rekwizyty do pracy, ale też wyśmiewali jej wykształcenie. Ponadto sąd ustalił, że pracownica była molestowana przez dotykanie i poklepywanie po pośladkach, choć nie wyrażała na to zgody.
Nieskuteczne interwencje
Działania mobbingowe trwały przez dwa lata i nie zostały przerwane nawet po interwencjach przełożonych. Przeprowadzili oni rozmowy z pracownikami, ale nie odniosły one skutku. Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie przeprowadził też audytor wewnętrzny.
W późniejszym okresie pracownica o kłopotach w pracy informowała także Państwową Inspekcję Pracy oraz Ministerstwo...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta