Dokąd zmierza nieliberalna prawica
Putin mordercą, Orbán rasistą. Czy potrzebujemy jeszcze więcej znaków ostrzegawczych, do czego prowadzi narodowy antyliberalny populizm?
Dymisja długoletniej doradczyni Viktora Orbána, profesor socjologii Zsuzsy Hegedüs, pokazuje, że polityka węgierskiego premiera nieustannie ewoluuje, zmienia się w kierunku, którego nie są w stanie zaakceptować niektórzy jego współpracownicy. Hegedüs oskarżyła go o bycie rasistą, oceniając jego ostatnie przemówienie jako „czysto nazistowskie” i „godne Geobbelsa”. Proces odchodzenia lidera Fideszu od liberalnej demokracji idzie w niebezpiecznym kierunku.
Islam i rasy
Przemawiając do Węgrów w rumuńskim Bäile Tusnad, Orbán opowiadał o rasach i dość jasno wyłożył swoją wizję świata. A jest ona co najmniej niepokojąca. Był to bowiem huraganowy atak na cywilizację zachodnią i Stany Zjednoczone. To USA jego zdaniem uczyniły z surowców energetycznych broń i narzędzie politycznego nacisku na innych, co dziś same zarzucają Rosji. A Nord Stream zdaniem węgierskiego premiera był jedynie rosyjsko-niemieckim...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta