Fundusze czekają na odbicie
Pierwsze półrocze dla klientów TFI oraz dla samych powierników było trudnym okresem. Początek drugiego przynosi jednak świeży powiew nadziei na lepsze jutro. Portfele dłużne już trzymają gardę.
Końcówka pierwszego półrocza w branży TFI wyglądała podobnie jak i poprzednie pięć miesięcy tego roku. Niewiele brakowało, by wyniki funduszy dłużnych, czyli największej części rynku, były znacznie gorsze, choć prawdopodobnie dotarliśmy do momentu przesilenia w tej części rynku.
Uspokojenie rynku długu
Wygląda na to, że w czerwcu doszło do wydarzenia, którego zarządzający i inwestorzy wyczekiwali od dawna, czyli szczytu rentowności długoterminowych papierów skarbowych.
Przypomnijmy, że wskaźnik dochodowości papierów dziesięcioletnich chwilowo przekraczał nawet 8 proc., jednak druga część czerwca przyniosła sporą korektę. Co ważne, w lipcu spadki rentowności (wzrost cen) są kontynuowane, dzięki czemu stopy zwrotu funduszy dłużnych za zeszły miesiąc wyglądają nad wyraz atrakcyjnie.
Głównym powodem zmiany trendu na rynku długu jest oczywiście zmiana oczekiwań co do ścieżek podwyżek stóp procentowych. Oczy inwestorów skupione są oczywiście na danych gospodarczych, które wskazują coraz większe oznaki spowolnienia, a nawet ujemnej dynamiki wzrostu gospodarczego. Krajowy rynek długu mocno zyskał na spadkach rentowności obligacji na rynkach bazowych. W czasie gdy dochodowość polskich papierów dziesięcioletnich przekraczała wspomniane 8 proc., rentowność analogicznych obligacji amerykańskich docierała do 3,5 proc., czyli...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta