Umowa o przeniesienia praw autorskich czy może licencja
W umowie dotyczącej utworu warto określić pola eksploatacji, by ich znaczenie w kontekście użycia konkretnego utworu nie budziło wątpliwości.
Prawo autorskie jest obecne wszędzie tam, gdzie mamy do czynienia z ustalonym przejawem ludzkiej twórczości o indywidualnym i oryginalnym charakterze. Gdy jednak nie jesteśmy twórcą danego utworu, to do korzystania z niego, konieczne będzie posiadanie stosownej podstawy prawnej. Przykładowo, aby rozpowszechniać logo na stronie internetowej, niewystarczające jest zawarcie odpłatnej umowy o dzieło na jego stworzenie z jego twórcą. Niezbędne jest bowiem uzyskanie odrębnego uprawnienia do korzystania z utworu w rozumieniu prawa autorskiego. Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych (pr.aut) przewiduje w tym celu zawarcie umowy przeniesienia praw autorskich lub umowy licencyjnej, czyli umowy o korzystanie z utworu.
Podstawowa różnica
Istota umowy o przeniesienie praw autorskich wynika z samej jej nazwy. Oznacza to, że całość lub część majątkowych praw autorskich na określonych polach eksploatacji zostaje przeniesiona na ich nabywcę, a w konsekwencji twórca lub szerzej – osoba, której pierwotnie przysługiwały autorskie prawa majątkowe do utworu – zostaje pozbawiona prawa do ich wykonywania. W przypadku licencji sytuacji jest natomiast...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta