Muzyka z polityką w tle
Nawet tak perfekcyjnie zorganizowany, dostojny i bogaty festiwal nie jest w stanie uwolnić się od tego, co aktualnie dzieje się w świecie. Na jaw wyszły też kłopotliwe problemy z rosyjskimi sponsorami.
Najostrzejszy spór toczył się w ostatnich miesiącach o Teodora Currentzisa, niezwykłe popularnego grecko-rosyjskiego dyrygenta. Nikt nie potrafi tak jak on zinterpretować znanej klasyki w sposób nieoczywisty, porywający, choć często kontrowersyjny. Stworzony przez niego w Rosji, znakomity zespół musicAeterna (orkiestra i chór) jest jednak sponsorowany przez wielki rosyjski Bank VTB, obłożony sankcjami po wybuchu wojny w Ukrainie. Z jego pieniędzy dla artystów Currentzisa powstała też siedziba w Petersburgu.
Od lutego część koncertów Currentzisa w Europie została odwołana, ale dla Salzburga wraz z musicAeterna od kilku lat przygotowuje ważne wydarzenia. Kolejne było zaplanowane na tegoroczne lato, co wzbudziło protesty, bo Currentzis nie potępił jednoznacznie wojennej polityki Putina. A dyrekcji festiwalu przypomniano przy okazji inne kontakty z rosyjskimi oligarchami, w tym – rozliczoną już podobno – umowę sponsorską z Gazpromem.
Dyrektor Markus Hinterhauser replikował w wywiadzie, że świat muzyki klasycznej nie „jest mrocznym królestwem Putina. To równie śmieszne, co nieprawdziwe. Czy chcemy być...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta