Firmy nie można karać, bo w pandemii zginęło pismo rzucone do pudła

Gdy nie ma możności jednoznacznego wykluczenia, że wniosek został złożony, to należy przyjąć, że tak było.

Obostrzenia oraz rygory wprowadzane w pierwszych falach pandemii wywróciły do góry nogami życie wszystkim, w tym bardzo utrudniały bieżącą obsługę w urzędach czy instytucjach państwowych. Przyjmowane były różne rozwiązania, również te nietypowe, które mogły powodować trudności z jednoznacznym potwierdzeniem terminu czy w ogóle dopełnienia jakiś powinności. Te jednak nie mogą być przesądzane na niekorzyść obywatela czy przedsiębiorcy. Potwierdza to wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim z 8 września 2022 r.

Zagubione pismo

Sprawa dotyczyła właścicielki salonu kosmetycznego, której Zakład Ubezpieczeń Społecznych dwa razy odmówił zwolnienia z obowiązku opłacenia należnych składek. Wniosek miał być złożony w pierwszej fali pandemii na podstawie art. 31 zo ust. 1 tzw. ustawy Covid-19....