Nota rodzi się w bólach
Do końca września ma być gotowy dokument, w którym polski rząd upomni się o reparacje od Berlina.
Choć w sprawie reparacji wszystko miało być przemyślane, nota do Niemiec dopiero powstaje w MSZ. Szef resortu Zbigniew Rau polecił, aby dokument był gotowy po jego powrocie z USA pod koniec września.
Prace nadzoruje dwóch wiceministrów o innych priorytetach. Szymon Szynkowski vel Sęk liczy, że atakowanie Niemiec pomoże mu uzyskać kolejny mandat w Sejmie z list PiS w Poznaniu. Forsuje odrębny traktat z Berlinem w sprawie reparacji. Z kolei Piotr Wawrzyk, też poseł PiS (z Kielc), jest typem urzędnika. Podlega mu Departament Prawny MSZ, Szynkowski nadzoruje politykę europejską.