Brak planu to planowanie porażki
Przyszłości firmy mogą zagrażać różnego rodzaju katastrofy – od klęsk żywiołowych, przez cyberataki, po niespodziewane decyzje ustawodawcze. Często niemożliwe jest ich uniknięcie, ale odpowiednie planowanie może pomóc zminimalizować szkody i problemy, jakie z nich później wynikają – twierdzi Jennifer H. Elder CPA, CGMA, współautorka książki „Faster Disaster Recovery: The Business Owner s Guide to Developing a Business Continuity Plan” i podpowiada, jak przygotować się do potencjalnej katastrofy by chronić finanse i reputację firmy.
Czego nauczyła nas pandemia, jeśli chodzi o planowanie w sytuacjach kryzysowych?
Można wymienić kilka istotnych wniosków, które wyciągnęliśmy z pandemii. Przede wszystkim nie należy panikować. Starajmy się zachować spokój. Najlepszych liderów łączy jedna cecha – opanowanie w trudnych sytuacjach. Nawet pod presją są oni w stanie rozwiązywać problemy nie tracąc rezonu.
Należy tu jednak zwrócić uwagę na jedną rzecz. Niektórym pracownikom i klientom bez wątpienia udziela się panika. Najgorsze, co lider może zrobić w takim przypadku, to uspokajać ich protekcjonalnym: „No już, już, nie panikuj!” Taka reakcja wcale nie pomaga, wręcz przeciwnie. Presję może złagodzić akceptacja tego, że ludzie są zdenerwowani i wystraszeni.
Planując działania w warunkach katastrofy, firmy powinny zastanowić się, w jaki sposób dbają o swoich pracowników i jak zapewniają im poczucie bezpieczeństwa. To pracownicy są bowiem na tzw. pierwszej linii ognia i bez nich nic nie można zrobić.
Kolejny aspekt do rozważenia to klienci. Jaki wpływ ma na nich sytuacja kryzysowa? O czym mogą myśleć? Jak to może wpłynąć na firmę. Od tego więc należy zacząć planowanie kryzysowe i tworzenie planu ciągłości działania.
Musimy wziąć też pod uwagę dostawców. W wyniku globalnych kryzysów, takich jak pandemia koronawirusa, zaburzeniu ulegają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta