Czasem trzeba dokonać autokorekty wyboru najkorzystniejszej oferty
Zamawiający ma prawo, a nawet obowiązek, unieważnienia czynności, jeżeli w wyniku ponownej analizy doszedł do przekonania, że wcześniejsza czynność była nieprawidłowa – potwierdziła w jednym ze swoich wyroków Krajowa Izba Odwoławcza.
Zamawiający jest zobowiązany do wyboru wykonawcy zgodnie z przepisami ustawy z 1 września 2019 roku – Prawo zamówień publicznych („pzp”), co wynika wprost z treści art. 17 ust. 2 pzp. Przepisy pzp nie wskazują jednak, co zamawiający ma zrobić w sytuacji, gdy jego pierwotny wybór okaże się wadliwy, co zostanie zauważone podczas weryfikacji dokumentacji lub w wyniku złożenia przez innego wykonawcę pisma wskazującego na błędy popełnione w postępowaniu lub nowe okoliczności mające wpływ na wynik postępowania.
W celu realizacji zasady wyrażonej w art. 17 ust. 2 pzp zamawiający ma obowiązek takiego prowadzenia postępowania o udzielenie zamówienia publicznego, aby oferta, która zostanie uznana za najkorzystniejszą, taką faktycznie była. W konsekwencji zamawiający nie może udzielić zamówienia wykonawcy:
1) wobec którego materializuje się którakolwiek z podstaw wykluczenia z postępowania,
2) który nie spełnia warunków udziału w postępowaniu; lub
3) którego oferta podlega odrzuceniu w oparciu o treść art. 226 pzp.
Jeżeli zamawiający przed podpisaniem umowy dojdzie do przeświadczenia, że nieprawidłowo wybrał ofertę najkorzystniejszą, nie może zawrzeć umowy, gdyż podlegałaby ona unieważnieniu. W tej sytuacji zamawiający powinien dokonać autokorekty swoich czynności (wyrok Krajowej Izby Odwoławczej z 22 lipca 2015 roku, sygn. KIO 1462/15)....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta