Unia wspólnie kupi gaz
UE próbuje łagodzić presję cenową na rynku energii. Cel: przetrwać tę i kolejne zimy bez dostaw surowca z Rosji.
– Czekają nas trzy ciężkie zimy – mówi „Rzeczpospolitej” Frans Timmermans, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej ds. Zielonego Ładu. – I ta najbliższa wcale nie będzie najgorsza – ostrzega. Zdaniem Holendra największym wyzwaniem będzie zima za rok, bo wtedy albo w ogóle nie będzie już w UE rosyjskiego gazu, albo będzie go bardzo niewiele. Dlatego KE zachęca, żeby lepiej się do niej przygotować.
Po raz pierwszy w historii państwa UE mają wspólnie kupować gaz. Na początek będzie to dotyczyło 15 proc. zamówień. To nie tak mało, bo 70 proc. i tak podlega kontraktom...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta