„Nie” dla rosyjskich uciekinierów
Polacy mówią jednym głosem z rządem – nie chcemy otwierać granic dla dezerterów z Rosji. Blisko 70 proc. Polaków akceptuje decyzje rządu, który nie wpuszcza do kraju obywateli Federacji Rosyjskiej, a po ogłoszeniu mobilizacji w Rosji nie poluzował zakazów wjazdowych – wynika z sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej”. Najwięcej, bo 79 proc., tak myślących respondentów to wyborcy PiS, 30 proc. – opozycji.
W ciągu trzech tygodni od ogłoszenia w Rosji mobilizacji dla rezerwistów do Polski wjechało blisko 7,5 tys. rosyjskich obywateli, głównie dlatego, że posiadali zezwolenie na pobyt na terytorium UE lub wizę.
Ucieczki z Rosji to nie tylko efekt ostatniej mobilizacji. Według Europejskiej Agencji Granicznej Frontex przez lądowe granice z Unią (Polskę, Litwę, Łotwę, Estonię i Finlandię oraz Norwegię) wyjechało od rosyjskiej agresji na Ukrainę blisko 1,4 mln Rosjan, w tym definitywnie opuściło federację 37 257 osób. Ponad tysiąc z nich złożyło w Polsce wnioski o azyl. —ik