Jak pokochałem bombę
Przez cały PRL skutecznie straszono nas atomem. Dziś okazuje się, że tylko energia jądrowa może nas wybawić z dramatycznych problemów.
Że ludziom można wmówić wszystko, wiadomo od dawna. Ale że to popkultura może być skutecznym narzędziem manipulacji, rozumieją nie wszyscy. Tymczasem dla wielu ludzi, którzy dorastali w latach 80., jednym z ważnych wspomnień jest film „The Day After”. Straszono w nim nas atomową zagładą, do której, jakżeby inaczej, doprowadzili Amerykanie. Ale najbardziej pamiętne były obrazy świata „Nazajutrz” (zgodnie z tytułem) po zagładzie. Oczywiście, niebezpieczeństwo nie było...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta