Zemsta przestępców
Były oficer Straży Granicznej został skazany za udział w szajce przemycającej ludzi. Oskarżenie oparto na zeznaniach byłych przemytników, których wcześniej zatrzymał.
Krzysztof Brańka przez ponad 20 lat był oficerem Straży Granicznej. Był nagradzany, otrzymał m.in. order od prezydenta RP, a także nagrodę i awans na stopień majora za zatrzymanie w 2005 r. dwóch przemytników – Zbigniewa J. oraz Dariusza K.
Pięć lat później Brańka przeszedł na emeryturę. W 2013 r. do jego domu przyszli funkcjonariusze SG – szukali tajnych dokumentów, broni, amunicji. Dowiedział się, że jest oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zaangażowanej w przerzut ludzi.
Zarzuty oparte były na zeznaniach przemytników, których osiem lat wcześniej zatrzymał. W styczniu 2020 r. Brańka został skazany na dwa i pół roku więzienia. Sąd apelacyjny podtrzymał wyrok. Po czasie Dariusz K. przyznał, że mówił nieprawdę, a zeznania miała mu sugerować prokurator. 30 września Brańka miał stawić się w więzieniu. Nie ma zamiaru tego robić i teraz się ukrywa.