Kryzys energetyczny nie zmieni priorytetów w finansowaniu zielonej transformacji
Czy obecna sytuacja energetyczna wpływa na zmianę polityki instytucji finansowych i powoduje odchodzenie od ambitnych celów klimatycznych? Czy można się spodziewać, że niedługo banki gremialnie powrócą do finansowania sektorów i działalności, niekoniecznie będących w stanie wykazać pozytywny wpływ na środowisko czy transformację w takim kierunku? Jakie są największe wyzwania w zakresie finansowania działań i inwestycji realizowanych zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju?
Obecna sytuacja na rynku surowców energetycznych, będąca pokłosiem wojny w Ukrainie, może budzić pytania o możliwości powrotu do szerokiego finansowania przez banki przedsięwzięć związanych z paliwami kopalnymi, w tym węglem.
Wyjątek potwierdza regułę
W ostatnich latach instytucje finansowe dostosowywały swoją politykę finansowania w taki sposób, aby odzwierciedlała ona cele klimatyczne ustalane m.in. na poziomie Unii Europejskiej, co wiązało się w praktyce z wykreśleniem udzielania finansowania na inwestycje związane z paliwami kopalnymi i przekierowanie dostępnych środków na zieloną transformację, w tym finansowanie odnawialnych źródeł energii (OZE).
Wojna w Ukrainie i odcięcie się od importu surowców energetycznych z Rosji doprowadziły do konieczności organizacji nowych łańcuchów ich dostaw, niosąc za sobą wzrost cen surowców oraz energii z nich wytwarzanej. W Polsce, gdzie ponad 80 proc. energii elektrycznej wytwarzanej jest z węgla i gazu, rosnące ceny energii stanowią realny problem dla tysięcy firm.
Czy w kontekście tak dużych zawirowań oraz ciągle dużego uzależnienia energetyki od paliw kopalnych, kwestie ESG (środowisko, społeczna odpowiedzialność i ład korporacyjny; ang. Environmental, Social and Corporate...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta