LESZEK MILCZAREK
Jedynym optymistycznym akcentem mijającego tygodnia było wzmocnienie złotego. Nie wynikało to jednak z zajmowania pozycji na polskim rynku przez inwestorów zagranicznych. Powodem było prawdopodobnie poszukiwanie gotówki przez krajowe banki, które w tym celu sprzedawały waluty. Stawki na rynku depozytów osiągnęły rekordowe wartości, co świadczyło o potrzebie uzupełnienia rezerw przed końcem miesiąca. Na przetarg obligacji o oprocentowaniu stałym z ponadczteroletnim okresem do wykupu zgłosiło się niewielu chętnych, a to w ymusiło wzrost rentowności maksymalnej do 22, 41 proc. W obecnej sytuacji na świecie wysokość naszych stóp realnych nie jest wystarczającym powodem do nabywania polskich papierów skarbowych.
LESZEK MILCZAREK
Kryzys finansowy, mimo uspokojenia w Japonii, trwa nadal. Spadek na giełdach azjatyckich pogłębia się, a niektóre indeksy przez cały tydzień osiągały swoje roczne minima. Niebezpiecznie dewaluuje się won południowokoreański, a także bliższa nam waluta, rubel rosyjski. Dosyć istotnym zagrożeniem dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta