To odwet za krytykę Zbigniewa Ziobry

Zaprzeczam treściom opublikowanym przez prokuraturę regionalną – mówi Ewa Wrzosek, prokurator Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów.

Na początku grudnia niespodziewanie została pani zawieszona w czynnościach na pół roku. Jak mija czas w zawieszeniu? Czy coś w tej sprawie już się wyklarowało?

Odsunięcie od obowiązków służbowych, czyli okres zawieszenia, to nie urlop czy czas wolny. Prokurator nadal jest zobowiązany do świadczenia pracy, pozostaje w dyspozycji swojego pracodawcy, czyli prokuratora generalnego, a ten powinien określić, na jakich zasadach ma to się w tym czasie odbywać. Kolejnym elementem zawieszenia w obowiązkach jest pozbawienie prokuratora do 50 proc. należnego wynagrodzenia.

Zarządzenie prokuratora okręgowego w Warszawie, prokuratora Mariusza Dubowskiego, które odsuwa mnie od wykonywania obowiązków prokuratorskich – nie tylko nie zawiera uzasadnienia merytorycznego wydanej decyzji (jedynie lakonicznie odwołując się do skierowanego wniosku Prokuratury Regionalnej w Szczecinie), ale też wbrew przepisom ustawy – Prawo o prokuraturze nie wskazuje warunków pozostawania do dyspozycji pracodawcy.

Z jednej strony jest to formalne uchybienie tego zarządzenia, ale dodatkowo wywołuje u mnie swego rodzaju...